|
||
Oceny samochodów: ChryslerOceny samochodów marki Chrysler. Kierowcy oceniają samochody Chrysler wg najważniejszych kryteriów. Kto bowiem może lepiej ocenić samochód jeśli nie kierowca użytkujący go na codzień? Zamierzasz kupić samochód marki Chrysler - sprawdź opinie na jego temat! Jeśli posiadasz samochód tej marki - oceń go! Zobacz oceny dla modeli samochodów marki Chrysler:Wybierz model marki Chrysler aby zobaczyć szczegółowe oceny kierowców. W dalszych krokach będziesz mógł wybrać wersję nadwozia modelu, generację, rodzaj i pojemność silnika, rok produkcji oraz wersję samochodu.
filtruj:
![]() Wybrane opinie 5.00
Michał 7 styczeń 2017
Chrysler Grand Voyager, VAN 2004-2008, benzynowy, 3301/174KM
Można pisać i pisać. Wady i zalety zawsze są. Jak ktoś lubi małe auta to zawsze się lepiej prowadzą a jak chrysler wychodzi? Jak na 2 tony plus rodzina z bagażem jak duży bus idealnie. Podstawowe serwisy, przejechałem 30000km w tym roku. Pół miasto pół trasa. Moc jest zawsze do 160km/h potem wolniej ale droga chamowania się wydłuża. Sprawdźcie łańcuch rozrządu i olej z filtrem w skrzyni automatycznej a będzieie długo jeździli. Ja wymieniłem po przeglądzie bo był luz, skrzynia biegów bez zarzutu mało opilkow w misce. Elektryka na razie tylko przewody lutowalem w drzwiach elektrycznych ale dzieci źle się obchodzą z drzwiami. Naprawa trwa 20minut. Rozbierasz lutujesz składasz. I aktuatory do drzwi naprawa nowy aktuator i 15 minut pracy zrobione. Używajcie oryginalnych części. Tanie maja krótki żywot zapłacić 2 razy więcej później za pracę. Ja kupiłem komplet rozrządu mopar 150?) łańcuch, 2kolka, dystans, uszczelka, robote SM zrobiłem układ jak w maluchu bez specjalnych narzędzi da się zrobić. Odpalasz jedziesz. To wsio. gaz wstawiłem 10000km temu już się odrobił przez 4mce. Dwie butle pod siedzeniami i 85l wchodzi. Pozdrawiam posiadaczy chrysler ów. Ps moja żona nie chce już innego amielismy już parę 7 osobowych. Raz był diesel ale szkoda gadać do Łagrow z nimi. Jak kupujesz auto diesla to sama naprawa kosztuje cie tyle co zakup. Jak co się stanie. I nie wiesz czy się powtórzy. Tak jest jak wszystko pod ciśnieniem pracuje. Wollnossaki najlepsze. Jak coś się dzieje to zawsze 2 lata jeszcze pojedziesz zanim się wykończy.
5.00
gozer 7 grudzień 2011
Chrysler 300C, SEDAN 2004-2007, benzynowy, 3518/253KM
autko warte zachodu mogę śmiało polecić auta bez awaryjne ,dobry egzemplarz nie rusza żadna awaria dowodem jest to że jeździłem nim 2 lata bez awarii tylko olej elementy eksploatacyjne i paliwo dla komfortu radzę wymienić amortyzatory na twardsze bo to buja się na koleinach przy większych prędkościach potem jest problem nie przy wyprzedzaniu bo tu koni jest wystarczająco (choć parę więcej nie zaszkodziło by) chodzi raczej o schowanie się do szeregu tu morze być niemiła niespodzianka wymiana klocków hamulcowych i amortyzatorów na twardsze załatwia sprawę, w wersjach touryng sedan 3,5l jest silnik i skrzynia adaptacyjna mały reset błędów poprzednika i autko śmiga jak Kubica one mają więcej koni to wynika z instalacji zapłonowej i komputera podczas spokojnej jazdy i postoju pali na 4 cylindry daje to się odczuć na stacji benzynowej ale to zależy jaka kto ma nogę na pewno to nie wyścigówka ale po ścigać można się zawsze miły widok w tylnym lusterku zagwarantowany zwłaszcza na starcie bezkonkurencyjny z większością samochodów moja rada nie wciskajcie na starcie gaz do dechy to tylko spowalnia:):)
5.00
Aro 19 wrzesień 2011
Chrysler Grand Voyager, VAN 1995-2001, benzynowy, 3301/158KM
Jeżdżę tym samochodem już 4 lata - generalnie jest to "trzeci samochód w rodzinie". Głównie na dalekie podróże.
I, chociaż jest to już 7 samochód (wliczając w to duże kombi, np. Opel Omega), w żadnym nie czułem się bardziej komfortowo. Dotyczy to również mojej Rodziny.
Jeśli ktoś potrafi odróżnić auto sportowe, od rodzinnego - spalanie na trasie w granicach 10-11 l/100km nie jest szczególnym osiągnięciem. A biorąc pod uwagę jego masę (prawie 2 t bez pasażerów) i silnik 3,3l - to całkiem niezły rezultat.
jeszcze nie było wyprawy, żeby nie można się było "normalnie" zapakować, a mimo to podróżować w 6-7 osób w komfortowych warunkach.
Mam wersję "w automacie" z 4-stopniowym przełożeniem i właśnie piątego biegu brakuje na trasach (moim zdaniem można byłoby spokojnie zejść ze spalaniem poniżej 10l/100km.
Nowsze wersje tego auta dają więcej możliwości aranżacji wnętrza, ale odbyło się to kosztem wykonania (rdza jest dość wszędobylska).
Egzemplarze z II edycji to naprawdę udane auta.
Auto nadaje się szczególnie dla rodzin z dziećmi, aby wygodnie podróżować.
Pozostałe opinie Ocenia:
Samochód:
Ocena:
Komentarz:
Sjanusz
24 lipiec 2013 4.75
Majkel
8 lipiec 2013 4.75
Jedyne takie :)
Może nie jest to elektroniczny gadżet, jak 300M, ale za to silnik ma niezawodny i paradoksalnie, doskonale sprawdza się w trudnych warunkach (błoto, kopny śnieg itd.) 100tys km w 3 lata i oprócz serwisowania wynikającego ze zwykłej eksploatacji, żadnych problemów. Jak na Chryslera również stosunkowo niedrogi w utrzymaniu, co nie jest bez znaczenia :)
tadeiro
8 czerwiec 2013 4.75
Voytek nie do zajechania
Jeżeli dbasz o ten samochód,wymieniasz olej i filtry w terminie,tankujesz tylko dobre paliwo,silnik z łatwością przekroczy milion kilometrów przebiegu. Jest to mój trzeci KAZIK,poprzednie zmieniły właściciela i jeżdżą do tej pory
tadeiro
8 czerwiec 2013 4.75
Voytek nie do zajechania
Jeżeli dbasz o ten samochód,wymieniasz olej i filtry w terminie,tankujesz tylko dobre paliwo,silnik z łatwością przekroczy milion kilometrów przebiegu. Jest to mój trzeci KAZIK,poprzednie zmieniły właściciela i jeżdżą do tej pory
młody
4 czerwiec 2013 4.75
coala
30 maj 2013 4.25
szexpir
29 maj 2013 5.00
autko wygodne, dobrze się prowadzi,
budzi zainteresowanie na drodze, nie jest ich tak dużo jak innych samochodów
Makary
12 maj 2013 5.00
Z sentymentem
Ponoć do aut nie można się przywiązywać , ale lubię go i chyba nie znajduję nic lepszego
POL
25 kwiecień 2013 5.00
Darek S.
11 kwiecień 2013 4.00
To chyba najlepszy z vanów na rynku...
Przed Grand Voyagerem jeździłem Pontiacem Trans Sportem z silnikiem 3.8. Jeśli chodzi o ogólny komfort jazdy - Voyager odpada w starciu z Pontiacem, ale niewiele aut może się równać z Trans Sportem jeśli chodzi o komfort jazdy. Problem w tym, że firma Pontiac już nie istnieje, a inwestować w prawie 20 letnie auto to już moim zdaniem kompletny bezsens. Wybór więc padł na Grand Voyagera - mimo wszystko to godny następca "pontona". Dla rodzin z gromadką dzieci to może być jednak zbyt drogie w eksploatacji auto. Już samo spalanie dla wielu osób jest nie do zaakceptowania (w wersji z mocnym silnikiem benzynowym to jest prawie 20 litrów po mieście), a koszty napraw wymagają grubego portfela. Ale dla rodzin są sharany, espace i inne alhambry :-) Grand Voyager to raczej auto dla singli którzy lubią wysoki komfort jazdy, albo dla bezdzietnych małżeństw. Bo innych po prostu nie będzie stać na codzienne użytkowanie tego auta. |