Podsumowanie:

Za obecne ceny, warto do katowania w terenie.

Miałem to auto od 2006 do 2013. Przebieg 126 tys przy kupnie i 238 tys przy sprzedaży. Naprawy: chłodnica i pompa wody padły jako pierwsze. Ostatnio wężyk bypass układu chłodzenia - drobnostka, guma ma prawo się zestarzeć po 16 latach, ale trudny dostęp do wymiany trzeba wybudować pompę wody, alternator, kompresor limy i popmpę wspomagania. cały dzień roboty. Poza tym konstrukcja na prawdę bardzo udana a w porównaniu do dzisiejszych aut, na prawdę niezawodna. Biorąc pod uwag wiek to ilość napraw nie wielka. Poza tym auto z doskonałych materiałów. nigdy nie urwałem żadnej śróby, żadna śróba nie była zapieczona. Praktycznie zero korozji w 16letnim aucie. W porównaniu np do Patroli w których wszystkie silniki mają ogrone problemy z głowicami, uważam że Jeep zj jest z niezrozumiałych powodów niedoceniany. Mocna konstrukcja świetnie sprawdza się w terenie. A silnik i skrzynia to moim zdaniem mistrzostwo świata. Trzeba tyko pilnować płynów. Awarie skrzyni biegów jedyna o jakiej słyszałem była spowodwana przerzucaniem D na R bez kompletnego zatrzymania pojazdu podczas manewró na podwórzu. Serdecznie polecam ten samochód.